![]() | ||
Dzisiaj (czyli 28 sierpnia) jest Światowy Dzień Publicznego Czytania Komiksów. Każdy kto chce uczcić ten dzień wystarczy, że wyjdzie z domu z ulubionym komiksem i poczyta go
na ławce albo w jakimś innym publicznym miejscu.
Szkoda, że nie mieszkam w Łodzi, bo tam na ul. Piotrkowskiej odbędzie się cała impreza związana z tym świętem i będzie można poczytać, posłuchać jak czytają inni swoje ulubione
komiksy (swoją drogą ciekawe jak wygląda głośne czytanie komiksu ;), kupić jakiś komiks albo wziąć udział w
warsztatach rysunkowych z zakresu ilustracji książkowej. No i właśnie najbardziej mi żal tych warsztatów, bo uwielbiam rysować i sama też tworzę swoje komiksy i to byłaby fajna okazja do nauki. No nic, może jeszcze kiedyś się uda.

Autorka - Nonaka Nobara opowiada, a raczej rysuje ciekawe i śmieszne momenty z życia Jej i swoich kotów. Rysunki są czarno-białe bardzo uproszczone ale jednocześnie nie pozbawione szczegółów, a całość jest bardzo przejrzysta. Na jednej stronie znajduje się jedna kilku kadrowa historyjka albo dwie czterookienkowe Występują w nich m.in.: Autorka, która przedstawia się tu jako Pańcia, 21-letnia kotka Chiko, kilkuletni Ryubo i kilkumiesięczny Yumbeo, a w trzeciej części pojawia się malutki Jasu.
Koty są przezabawne i nie sposób ich nie polubić. Każdy z nich ma inny charakter, inne przyzwyczajenia, ale każdy z nich uwielbia psoty a to wszytko powoduje zabawne sytuacje. Czytając "Pamiętnik Kociłapki" przygotujcie się na sporą dawkę śmiechu.
Ponieważ manga wywodzi się z Japonii, został zachowany oryginalny format tzn. przód jest z tyłu a tył z przodu, zaś komiksy czyta się z góry do dołu i od prawej do lewej.
Miłośnikom komiksu, mangi i kotów serdecznie polecam! A niże j przykładowe historyjki.


Autor: Nonaka Nobara
Tłumaczenie: Aleksandra Watanuki
Wydawnictwo: Waneko
Oprawa: Miękka
Na pewno bym sięgnęła, lubie mange, a ta wydaje sie interesujaca ;) Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńO kotach można pisać i rysować w nieskończoność... mam jedna kotkę, a wspomnień co niemiara, nie bez powodu nazywamy ją Królową...
OdpowiedzUsuńKurczę, mam w domu trzy, bardzo stare komiksy- jakiegoś Asteriksa i dwa tomy "Kajki i Kokosza" po mamie... Chyba te drugie bardziej lubię, w końcu zawsze co swojak to swojak i ma niezłe cytaty, zrozumiałe tylko dla wtajemniczonych...
Nominowałam Cię do Liebster Award.
ohoh. dziękuję bardzo. to już druga tego typu. nie spodziewałam się Jeszcze raz dziękuję i zaraz wezmę się za pisanie odpowiedzi. Ja tylko skończę czytać Tarę Duncan. ^^
OdpowiedzUsuń