Jak postanowiłam tak zrobiłam czyli wybrałam, zapakowałam i wysłałam parę książek do Biblioteczki Małego Pacjenta w ramach akcji, o której pisałam w poprzednim poście. Zresztą jak widać, książki same zapakowały się do koperty, a ja tylko zaadresowałam i zaniosłam na pocztę ;) .
Fajne są takie akcje - gdy na półce leżą książki, do których nie wrócę, to szkoda, żeby zajmowały miejsce i się kurzyły, podczas gdy mogą ucieszyć innych czytelników.
Pozdrawiam Was serdecznie Aleksa-Olka :)
Komentarze
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku! Cieszę że trafiłeś do mojego "Królestwa Książek" i wielką radość mi sprawisz gdy zostaw ślad po sobie. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej ~ Aleksandra :)