"Lassie, wróć!" Eric Knight


Kilka dni temu ukazało się najnowsze wydanie książki "Lassie, wróć!" amerykańskiego pisarza Erica Knight'a. Co ciekawe autor ten żył i tworzył w pierwszej połowie XX wieku, ale jego książka wcale nie straciła na aktualności i popularności. Opowiada ona o przyjaźni między człowiekiem a psem o imieniu Lassie.
 Do tej pory przygody Lassie znałam bardziej z filmu i opowiadań, o książce słyszałam, ale nie miałam okazji jej przeczytać, aż do teraz. I jedno co mogę powiedzieć: żałuję, że dopiero teraz dostała się ona w moje ręce.

 Lassie to suczka rasy owczarek szkocki długowłosy należąca do rodziny Carraclough. Pies piękny, wierny i najbardziej przywiązany do Joe'go, 12 letniego syna Sama
Carraclough'a.   Lassie codziennie czekała pod szkołą na chłopca, aż zdarzył się dzień, kiedy Joe wyszedł i nie zobaczył swojego przyjaciela, a potem w domu usłyszał słowa:
- Posłuchaj, Joe, musisz dowiedzieć się prawdy - wykrztusiła. - Lassie nie będzie już więcej czekała na ciebie przed szkołą. I nie ma sensu rozpaczać z tego powodu. (...) Sprzedaliśmy ją. 
Joe, chociaż bardzo to przeżył, to rozumiał, że ciężka sytuacja ich rodziny zmusiła ich do takiego kroku, gdyż Lassie była bardzo wartościowym psem, a pieniądze uzyskane z jej sprzedaży pozwolą kupić jedzenie dla całej rodziny. Ale to dopiero początek książki. Początek opowieści o wielkiej i pięknej przyjaźni, o tym ile tak wierny przyjaciel może pokonać trudów i jak wielka może być determinacja zwierzęcia w walce o powrót do swojego przyjaciela.
I czy rzeczywiście Joe już nigdy nie zobaczy Lassie czekającej na niego pod szkołą?

Nie ma znaczenia czy macie lat 10 czy 50 - koniecznie otwórzcie książkę i zacznijcie czytać: "Nie było chyba w Greenall Bridge człowieka, który  nie znałby Lassie, psa Sama Carraclougha...."
A potem, jeśli będziecie mieli ochotę, to wróćcie tu do mnie i podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.


Autor: Eric Knight
Tłumaczenie: Zbigniew Batko
Oprawa twarda
Liczba stron: 336
Wydawnictwo: Znak Emotikon

Komentarze

  1. Pamiętam tę książkę za młodu, była niesamowita! Chętnie do niej wrócę, tym bardziej, że zdaje się, że mam ją w biblioteczce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna książka, jedna z tych, które przeczytane w dzieciństwie zapadają w pamięci na całe życie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś przeczytałam, a potem męczyłam rodziców o psa. :) Ulegli, kiedy podsunęłam im tę książkę - a właściwie nie ulegli, tylko sami nagle zapragnęli przygarnąć psa. I tak dołączył do nas niesforny morelowy pudel, który - jestem tego pewna - również wróciłby do domu, gdyby kiedykolwiek go porwano/zabrano. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawa jestem tego nowego wydania, chciałabym porównać je ze starszymi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pamiętam tą książkę :) może rzeczywiście warto do niej powrócić :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku! Cieszę że trafiłeś do mojego "Królestwa Książek" i wielką radość mi sprawisz gdy zostaw ślad po sobie. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej ~ Aleksandra :)