"Dni krwi i światła gwiazd" - Laini Taylor

Łał. Po prostu... Łał. - Tylko to byłam w stanie wyartykułować w pierwszej chwili po przeczytaniu książki.  
"Dni krwi i światła gwiazd" - kontynuacja "Córki dymu i kości" jest tak samo dobra, jak poprzednia część I obie na tym samym poziomie górują nad innymi!
Tym razem Laini Taylor przeniosła wydarzenia do innego świata - Eretz, świata aniołów i demonów. Niestety, stolica Chimer (nie, nie zdradzę nazwy, huehuehuehuehue!) zostaje zniszczona, Brimstone i Wielki wojownik zabici. Anioły są pewne, że wygrały wojnę, a tym czasem Karou zbiera siły by zaatakować. Odnajduje przejście z ziemi do Eretz i zbiera wszystkie chimery, które przetrwały.
Teraz na Karou spada odpowiedzialność za dusze chimer i ich ciała. Nieświadomie szykuje krwawą zemstę na aniołach, przepełniona nienawiścią do Akivy.
A no właśnie. Co Akivą? Otóż zrozpaczony, jest przekonany że Karou nie żyje, jednak cały czas o niej myśli i uporczywie szuka jej. Przysiągł sobie że już nigdy nie zabije żadnej chimery, a nawet będzie je ratował. I co z tajemniczą kadzielnicą w jaskiniach Kirinów?
Okładka trzeciej części
Jak na razie tylko tyle mogę powiedzieć i tak już za dużo wiecie. Mnie się baardzo podobała i "Córka..." i "Dnii krwii...", ale do nich nie da się wrócić. Po prostu ja już się przeczyta to... to już się ją pamięta cały czas. I nawet próbowałam czytać jeszcze raz ale to nie to samo. Już nie ma tej niepokojącej nieświadomości. Tej tajemnicy, bo już wszystko się wie...
A tak poza tym w styczniu lub lutym 2014r. ma się pojawić trzecia część!! Ale niestety tylko po angielsku... szkoda że akurat z angielskiego jestem najsłabsza, bo bym sobie przeczytała, a tak muszę czekać ROK. Cały ROK na kolejną część! To chyba będzie wieczność! O rany... Ale jakoś to wytrzymam.
A tu z boku macie okładkę kolejnej części. Nosi ona tytuł "Marzenia bogów i potworów".
 Tak więc serdecznie i z całego mojego serca polecam wam wszystkie części! Są naprawdę warte przeczytania i dla młodzieży i dla dorosłych, niekoniecznie dla dzieci (powiedziała ta najstarsza ;) 
A więc jeśli lubicie fantastykę, romanse to po porostu MUSICIE to przeczytać. Nawet ci którzy nie lubią tego rodzaju książek... a niech najlepiej wszyscy to przeczytają! Książka na 99.99% ponieważ na samym początku było troszkę nudnawo, jednak później było miłe zaskoczenie. Powtarzam się? Chyba tak... a to oznacza, że za bardzo się rozpisałam i czas kończyć. No to do następnej recenzji! Cześć!

Ostatnio coś za bardzo się rozpisuję... to podejrzane...

Autor: Laini Taylor
Tłumaczenie:  Julia Wolin
Projekt Okładki: Małgorzata Cebo-Foniok
Wydawnictwo: Amber
Oprawa: Miękka
 350 stron

Komentarze

  1. Wiesz może kiedy będzie przetłumaczona trzecia część?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest już przetłumaczona i ma się ukazać 2 czerwca 215r. czyli lada moment. Tutaj wklejam link do wydawnictwa z zapowiedzią
    http://www.wydawnictwoamber.pl/kategorie/literatura-dla-mlodziezy/sny-bogow-i-potworow-czesc-1,p1168854300

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku! Cieszę że trafiłeś do mojego "Królestwa Książek" i wielką radość mi sprawisz gdy zostaw ślad po sobie. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej ~ Aleksandra :)